Obiekty jądrowe w Rosji nie ucierpiały podczas ataków ukraińskich dronów: SBU uniknęła eskalacji.


Ukraińskie służby specjalne postanowiły przeprowadzić operację 'Pająk', w której planowano uderzyć tylko w infrastrukturę do zwykłych uzbrojeń, unikając uszkodzenia obiektów jądrowych. O tym opowiedział ekspert od uzbrojenia Iwan Kyryczenko na kanale Jurija Romanenki na Youtube.
'Na wszystkich lotniskach rosyjskiego lotnictwa strategicznego tzw. obiekty 'S', pojedyńcze magazyny broni jądrowej, głowice pod rakiety powietrzne, znajdują się w bardzo dużej odległości od zajezdni lotniczych', - wyjaśnił Kyryczenko. Dodał, że magazyny jądrowe są 'niemal osobnym obiektem wojskowym', co czyni przypadkowe uszkodzenie niemożliwym podczas ataków na bazy lotnicze.
Ukraińskie służby specjalne unikały uszkodzenia obiektów jądrowych przy planowaniu operacji 'Pająk', koncentrując się wyłącznie na atakach na zwykłe cele wojskowe. To świadczy o starannym podejściu do planowania i strategii działań ukraińskich wojsk.
Czytaj także
- Dzieci w wieku od 13 do 17 lat: jak Rosjanie wykorzystują nastolatków do dywersji
- Zniknięcia przemocą: kto staje się ofiarami okupantów w Krymie
- Rosjanie nie zdołali dotrzymać 'terminu' dla Torska: Siły Zbrojne Ukrainy pokrzyżowały plany okupantów
- Rosjanie porzucili czołgi: jak zmieniła się taktyka na kierunku Toreckim
- Niemieccy skrajni prawicowcy zmieniają taktykę, aby dojść do władzy w 2029 roku
- Rosjanie skoncentrowali letnią kampanię na dwóch kluczowych kierunkach - OSUW 'Chortycia'