W Engielsiu trafiono w bazę naftową: pożar wciąż trwa.


W nocy z piątku 6 czerwca w mieście Engielsz miała miejsce seria eksplozji, które spowodowały pożar w bazie naftowej, dostarczającej paliwo na wojskowe lotnisko 'Engielsz-2'. Wiadomo, że ta baza naftowa była już wcześniej atakowana, ale tym razem sytuacja okazała się szczególnie niebezpieczna.
Pożar w bazie naftowej nie ustaje
Z informacji uzyskanych z lokalnych kanałów telegramowych wynika, że pożar w bazie naftowej nie gaśnie, a wręcz przeciwnie, jedynie się nasila. Czarny dym unosi się coraz ciemniejszy i gęstszy, przypominając o powadze sytuacji.
Uderzenie w wojskową infrastrukturę Rosji również stało się rzeczywistością, gdy Siły Zbrojne Ukrainy uderzyły w lotniska 'Engielsz' i 'Diahiliewo', które koncentrowały ważne obiekty wojskowe. W wyniku ataku w 'Diahiliewie' wybuchł pożar, co świadczy o udanym uderzeniu.
Pożar w bazie naftowej w mieście Engielsz trwa, a czarny dym przypomina o powadze sytuacji. Wcześniej zaatakowana baza naftowa, która dostarcza paliwo na wojskowe lotnisko, stała się celem serii eksplozji, co jeszcze raz podkreśla niebezpieczeństwo, które stało się rzeczywistością dla miasta.
Czytaj także
- Wypłaty od ONZ - co chcą zmienić dla Ukraińców
- Podział mieszkania w wspólnej własności — jak nie stracić swojej części
- Stawki w dzierżawie - czy można łowić ryby bez pozwolenia w 2025 roku
- Pogoda na Ukrainie dzisiaj - gdzie powietrze nagrzeje się do +38 °C
- Wypłaconą emeryturę trzeba będzie zwrócić — kogo dotyczy
- OSBB czy firma zarządzająca - jaka jest różnica i co wybrać