Funkcjonariusz straży granicznej sprzedawał informacje o Siłach Zbrojnych Ukrainy — jak ukarał sąd.

Funkcjonariusz straży granicznej sprzedawał informacje o Siłach Zbrojnych Ukrainy — jak ukarał sąd
Funkcjonariusz straży granicznej sprzedawał informacje o Siłach Zbrojnych Ukrainy — jak ukarał sąd
W wrześniu i grudniu 2024 roku funkcjonariusz straży granicznej nielegalnie sprzedał miejscowemu mieszkańcowi amunicję — naboje i granaty F1 — za 20 tysięcy hrywien.
W grudniu tego samego roku zaproponował temu samemu mężczyźnie miesięczne dostarczanie informacji służbowych za 40 tysięcy hrywien. Mowa była o danych dotyczących rozmieszczenia pozycji ogniowych Sił Zbrojnych Ukrainy oraz jednostek straży granicznej, a także miejsc i czasów rozpoznania lotniczego dla bezproblemowego przemieszczania się i sprzedaży towarów.

Decyzja sądu

Sąd rejonowy w Głuchowie rozpatrzył sprawę i wysłuchał stanowiska oskarżonego. Na posiedzeniu strażnik graniczny całkowicie przyznał się do winy, zadeklarował szczere pokutowanie i przeprosił za swoje czyny.

Również sąd wziął pod uwagę, że oskarżony aktywnie współpracował z prokuraturą i przyczynił się do wykrycia przestępstw.

W rezultacie, za łączność popełnionych wykroczeń, wymierzono mu karę pięciu lat pozbawienia wolności.

W obwodzie sumskim sądzono strażnika granicznego, który nielegalnie zajmował się sprzedażą amunicji i sprzedawał informacje o rozmieszczeniu Sił Zbrojnych Ukrainy. Sąd wziął pod uwagę jego współpracę z prokuraturą i wymierzył pięć lat pozbawienia wolności.


Czytaj także

Reklama