Wyjazd do Mołdawii jest trudny - korki na trasie Odessa-Reni.


W piątek, 18 lipca, na trasie Odessa - Reni ludzie stoją w dużych korkach w kierunku przejścia granicznego do Mołdawii w Palance. Jednak do Rumunii nie ma obecnie kolejek, więc podróżującym w tym kierunku nie trzeba czekać.
Z danych usługi mapowej Google Maps wynika, że największy korek do Mołdawii zarejestrowano w pobliżu wsi Majaki. Przejazd do 'Starokozacze - Tudora' pozostaje wolny, a na przejściu granicznym w Reni nie ma jeszcze kolejki.
Jeśli chodzi o kierunek do Rumunii, punkt przepustowy 'Orłówka - Isakcza' na razie jest bez korków. Nawet w pobliżu kanału Kofa, który jest w remoncie, nie obserwuje się zatorów. W ten sposób podróże przez tę trasę nie będą utrudnione. Podróż z Odessy do Reni zajmie około 4 godzin.
Przypominamy, że wcześniej opowiadaliśmy o nowych wymaganiach dla kierowców podróżujących do Mołdawii, a także o konieczności posiadania odpowiednich dokumentów do podróży do Rumunii.
W tej chwili na trasie Odessa - Reni obserwuje się znaczne korki w kierunku Mołdawii, ale podróż do Rumunii odbywa się bez przeszkód. Kierowcom zaleca się przygotowanie na możliwe opóźnienia w drodze.
Czytaj także
- Deportacja z Polski i zakaz wjazdu - kogo ukarzą w 2025
- Niektórzy mężczyźni będą mogli wyjeżdżać za granicę — nad czym pracuje Rada
- Na granicy z Mołdawią korki - sytuacja na trasie Odesa-Reni
- Marzenie emigranta — w których krajach Europy są najniższe koszty życia
- W Polsce nie będzie centrów dla uchodźców - kto straci mieszkanie
- Głowa służby migracyjnej Odeszczy straciła samochód — przyczyny